500 mln zł dla biznesu, który stracił na rosyjskim embargu
Resort pracy i polityki społecznej wyszedł naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców, którzy utracili znaczną część dochodów wskutek rosyjskiego embarga na eksport produktów spożywczych z Polski. Oprócz odszkodowań wypłacanych z unijnych funduszy przewidziana jest dodatkowa rekompensata ze środków budżetowych.
Wartość dofinansowania firm dotkniętych rosyjską blokadą ma wynieść 500 mln zł, a środki te przekazywane będą w dwóch rocznych transzach, połowa w przyszłym roku, a pozostała kwota w 2016 r. Pieniądze przeznaczone zostaną na dopłaty do wynagrodzeń i szkoleń oraz na opłacanie pracownikom składek do ZUS.
Inicjatywa rządowa ma przede wszystkim zapobiec zwolnieniom pracowników zatrudnionych w przedsiębiorstwach produkujących i przetwarzających produkty rolne, które wskutek rosyjskich decyzji zmuszone zostały do drastycznego obniżenia poziomu produkcji. Strata tak dużego rynku zbytu wpędziła w kłopoty wielu polskich producentów, którzy zostali po sezonie z niesprzedanymi produktami, a często również dodatkowo mają do spłacenia znaczne kredyty brane wcześniej czy to na zakup ziemi, czy zapłaty czynszów dzierżawnych do Agencji Nieruchomości Rolnych, a także na środki ochrony roślin. Spadki produkcji żywności ciągną w dół także inne branże rolne jak choćby zmniejszające się zapotrzebowanie na zboże z powodu obniżania produkcji trzody chlewnej.
W związku z zaistniałą sytuacją resort pracy określił już, jakie firmy będą mogły ubiegać się o finansowe wsparcie. O pomoc mogą ubiegać się przedsiębiorstwa handlowe, przetwórcze i transportowe, w których sprzedaż spadła o co najmniej 15 procent w ciągu 3 miesięcy od wprowadzenia embarga, w stosunku do analogicznego okresu sprzed roku. Dofinansowanie obejmie część wynagrodzeń dla pracowników z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w kwocie do 1,1 tys. zł na osobę oraz opłacenie obowiązkowych składek ubezpieczeniowych i szkoleń do kwoty 11,3 tys. zł.