Czasownik na miejsce zwolnionego pracownika…
Nowelizacja ustawy o zatrudnieniu tymczasowych pracowników dopuszcza przyjęcie do pracy tzw. czasowników, mimo wcześniejszych grupowych zwolnień w zakładzie. Obecnie jest to niezgodne z prawem. Co więcej pracownicy tymczasowi nie mogą być także zatrudnieni w oddziałach firmy przeprowadzającej redukcję etatów ani podejmować pracy na stanowiskach różnych od tych, które zajmowali zwolnieni pracownicy.
Kolejnym udogodnieniem dla pracodawcy jest propozycja dłuższego czasu pracy osób z agencji w jednej firmie. Dotychczas pracownicy tymczasowi mogli pracować jedynie 12 miesięcy dla tej samej firmy w ciągu trzech lat, teraz czas ten wydłuży się do 18 miesięcy. Przepisy te są różne zależnie od kraju członkowskiego UE. Dla porównania w Niemczech okres ten wynosi 12 miesięcy, we Włoszech dwa razy dłużej, a Anglicy i Węgrzy nie mają w tym względzie żadnych ograniczeń.
Dużym ułatwieniem dla agencji będzie likwidacja konieczności wydawania pracownikom świadectw pracy każdorazowo po zakończeniu kontraktu. Skróci to czas poświęcony na pracę administracyjno-biurową, gdyż niektóre umowy trwają jedynie kilka dni. W ciągu rok agencja będzie miała prawo zsumować kolejne miejsca zatrudnienia pracownika, po czym wystawić jedno świadectwo pracy. Jednak, gdy pracownik zwróci się z prośbą o wydanie takiego dokumentu po zakończeniu każdego kontraktu, pracodawca nie będzie mógł odmówić.
Źródło:Rp.pl