Działka sposobem na kryzys…
W dobie kryzysu opłaca się inwestować w ziemię, gdyż ceny działek nadal znajdują się w trendzie wzrostowym. Jest to dużo pewniejsza lokata kapitału niż obarczony ogromnym ryzykiem zakup akcji czy też ciągle przecenianych nieruchomości. Jeszcze w ubiegłym roku na wybranych obszarach ziemia drożała nawet o 300-400 proc. w skali roku. Najwyraźniej dało to się zaobserwować na terenach podmiejskich oddalonych maksymalnie 20 km od aglomeracji. Na atrakcyjność działki w dużej mierze wpływają będące w planach drogi szybkiego ruchu. Obserwuje się także zainteresowanie ziemią na terenach turystycznych.
Warto także zwrócić uwagę na działki mające status ziemi rolnej bądź posiadające jedynie studium warunków zagospodarowania przestrzennego. W dłuższej perspektywie może to przynieść duży zysk, gdyż obecnie ziemia ta jest stosunkowo niedroga ze względu na konieczność poniesienia dodatkowe kosztów związanych ze zmianą kwalifikacji, podziałem, osuszeniem terenu czy przygotowaniem drogi wewnętrznej. Jednak koszty te są stosunkowo niewielkie w porównaniu do zysku jaki grunt może przynieść za kilka lat.
Zdaniem Jacka Twardowskiego, dyrektora handlowego Kristensen Group inwestycje w ziemię muszą być przemyślane. Tak jak w czasie boomu wartość gruntów była niedoszacowana i opłacało się kupić każdą działkę, tak teraz nierozważna inwestycja może przysporzyć nam dużego kłopotu.
Źródło: Rp.pl