Fiskus ma chrapkę na domowe przetwory…
Platforma Obywatelska sugeruje, że na sprzedaży domowych przetworów oprócz rolników powinno wzbogacać się również państwo. Rząd dzięki nowej ustawie chce zlikwidować szarą strefę. Rolnicy będą musieli ewidencjonować sprzedaż swoich wyrobów, jeśli zarobią na tym więcej niż 5 tys. złotych, będą zobowiązani do odprowadzenia podatku.
Rolnik musiałby zgłosić swoją działalność do Państwowej Inspekcji Sanitarnej lub Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej w zależności od tego czy przetwarzałby rośliny, czy też mięso. W związku z powyższym instytucje te w każdej chwili mogłyby przeprowadzić kontrolę w jego gospodarstwie.
Ewidencja miałaby polegać na prowadzeniu przez gospodarza oddzielnego zeszytu, w którym notowałby uzyskane ze sprzedaży kwoty. Oczywiście rolnik z łatwością mógłby obejść przepisy zapisując tylko niektóre pozycje, wtedy uniknąłby opodatkowania. Zdaniem eksperta Business Center Club Marcina Eckerta zeszyt jest nieprzemyślanym rozwiązaniem, gdyż oznaczałoby to po prostu zalegalizowanie szarej strefy. PSL już w zeszłym roku chciało opodatkować rolników, w tym roku z pomysłem wyszła PO, prędzej czy później ustawa przejdzie, co się odwlecze to nie uciecze.
Źródło: Bankier.pl