Hipoteka Cię nie czeka…
Tym razem podwyżki nie ominą sektora bankowego. Po roku żniw na niwie kredytów hipotecznych nowe regulacje sprawią, iż kredytowy raj zmieni się w szarą rzeczywistość. Do tej pory kredyt mógł dostać prawie każdy, na jaką kwotę chciał i na jak długo chciał. Obecnie pieniądze otrzymają tylko nieliczni, na wybraną inwestycję i ściśle określony czas. Nowe regulacje Komisji Nadzoru Finansowego oraz wzrastające marże kredytowe znacznie ograniczą dostępność kredytów.
Zgodnie z wytycznymi KNF każdy kredytobiorca musi mieć zdolność do spłaty zobowiązania w ciągu 25 lat, bez względu na to, czy kredyt weźmie na 25, 30 czy 35 lat. Dotychczas banki sztucznie budowały zdolność kredytową poprzez wydłużanie czasu spłaty kredytu. Dzięki czemu i wilk był syty, i owca cała, gdyż osoby o niskich dochodach mogły zadłużyć się pod hipotekę, a banki ze względu na długi okres spłaty mogły liczyć na więcej odsetek. Nowe wytyczne KNF zabraniają tego procederu.
Kolejnym ciosem wymierzonym w potencjalnego kredytobiorcę będą dużo wyższe marże kredytowe. Banki więcej muszą płacić za pieniądze pod kredyt, w związku z czym koszt ten chcą przerzucić na zadłużających się klientów. W efekcie kredyt hipoteczny może nas kosztować nawet 8 proc. w skali roku.
Źródło: Wyborcza.biz