IKEA

logo IKEA

IKEA to największy światowy sprzedawca mebli. Co roku sklepy tej sieci odwiedza ponad 500 milionów ludzi.

IKEA posiada prawie 300 sklepów w 44 krajach świata. Czyni ją to największym producentem mebli na świecie.

Łączy 42 centra dystrybucyjne zlokalizowane w 18 krajach, ponad 300 sklepów i ponad 1000 dostawców z 55 krajów.

Główne cele koncernu? Dostarczyć ładne, funkcjonalne, nowoczesne i przystępne cenowo meble.

IKEA posiada pięć dużych fabryk w Europie. Dwie w Polsce:

  • w Zbąszynku, gdzie znajduje się największa fabryka mebli drewnianych; co roku powstaje tu ponad 30 milionów stołów, biurek i szaf
  • w Nowych Skalmierzycach, gdzie dziennie powstaje około 3000 elementów tapicerskich

oraz w południowej Szwecji:

  • w Almhult – w miejscu narodzin firmy i siedzibie centrali projektowej; to właśnie tutaj powstają prototypy wszystkich produktów, a w nowoczesnej fabryce wytwarzane są meble kuchenne
  • w Kattilstorp – gdzie produkowane są regały na książki, w tym słynne regały BILLY
  • w Hultsfred – gdzie swój początek mają wszystkie wyroby IKEI; w super nowoczesnych, całkowicie zautomatyzowanych zakładach w Hultsfred produkowane są płyty wiórowe.

Płyta wiórowa – serce i dusza wyrobów IKEI

Głównym budulcem mebli IKEI jest płyta wiórowa. Proces jej powstawania to ciąg czynności z pogranicza fantastyki naukowej. Zebrany materiał drzewny trafia do ogromnej suszarki, gdzie w temperaturze 450 stopni usuwana jest z niego wilgoć. W obrotowym bębnie znajduje się naraz aż 40 000 kg pyłu i wiórów.

Wysuszony materiał przechodzi przez wstrząsarki, wyłapujące cząsteczki, które, ze względu na nieprawidłową wielkość, mogłyby osłabić gotową płytę.

Następnie, powstaje niezwykle mocny klej żywiczny. Dzięki połączeniu żywicy z mieszanką drzewną, gotowe płyty charakteryzują się wytrzymałością i wodoodpornością.

Kolejny etap to wstępne prasowanie materiału do grubości 5 cm. Następnie, w temperaturze 200 stopni materiał jest utwardzany do powstania twardej i gęstej płyty wiórowej.

Gotowe płyty stygną na suszarce obrotowej, by na koniec wyruszyć do 12 zakładów w całej Skandynawii.

Początki IKEI

Na podstawie historii IKEI oraz jej założyciela można by nakręcić niejeden film.

Historia IKEI rozpoczęła się w 1943 roku w Smalandii, prowincji na południu Szwecji. Firmę założył siedemnastoletni Ingvar Kamprad.

Kamprad. żyłkę do interesów miał już od wczesnego dzieciństwa. Pierwszym poważnym „biznesem” chłopca był handel zapałkami. Kamprad kupował w Sztokholmie duże opakowania zapałek, by następnie w swojej rodzinnej miejscowości sprzedawać z zyskiem pojedyncze pudełka.

Na założenie firmy przeznaczył pieniądze, które dostał od ojca, w zamian za dobre wyniki w nauce.

Nazwał ją IKEA – od pierwszych liter swojego imienia i nazwiska oraz nazw farmy i wioski, w których spędził dzieciństwo. Początkowo IKEA zajmowała się sprzedażą piór, portfeli, ramek do obrazów, obrusów, zegarków, biżuterii, pończoch oraz drobnych mebli.

Kamprad dostarczał swoje towary, korzystając z ciężarówki należącej do miejscowego mleczarza.

Na pomysł skupienia się na handlu meblami wpadł szybko, bo już w 1947 roku. Jedenaście lat później, w 1958 roku, w Almhult powstał pierwszy salon IKEI. Na powierzchni 6000 m2 Kamprad wystawiał gotowe aranżacje pokojów i mieszkań, podobne do tych, które znamy z dzisiejszych sklepów szwedzkiej marki.

Stopniowo, Kamprad opanowywał szwedzki rynek, co zakończyło się bojkotem ze strony innych producentów mebli. Pod wpływem licznych nacisków, kolejne zakłady meblarskie wycofywały się ze współpracy z IKEĄ. I w tym miejscu historii szwedzkiego koncernu pojawia się nasz rodzimy akcent. Otóż w latach 60., chcą ratować upadającą firmę, Kamprad podpisał umowę z fabryką w Radomsku i wznowił produkcję.

Mamy rok 2014, a IKEA, światowy potentat na rynku meblarskim, funkcjonuje wciąż jako firma rodzinna, prowadzona przez rodzinę Kampradów.

Filozofia firmy

Wśród głównych założeń firmy w stosunku do każdego, wprowadzanego na rynek produktu, pracownicy IKEI wymieniają przede wszystkim:

  • niską cenę
  • prostotę, gwarantującą uniwersalność mebla i możliwość dopasowania go do wielu rodzajów wnętrz
  • funkcjonalność
  • dobry projekt, gwarantujący wytrzymałość i ponadczasowość wyrobu

Założenia te udaje się spełnić dzięki:

  • stworzeniu potężnego centrum projektowo-dystrybucyjnego w Almhult, w którym zapadają najważniejsze decyzje, dotyczące strategii firmy: od przygotowań katalogu, przez testowanie mebli, aż po planowanie dystrybucji
  • dążeniu do długotrwałej współpracy z wybranymi zakładami meblowymi (dla przykładu: w Kattilstorp funkcjonuje fabryka, która dostarcza meble do IKEI już od 1952 roku)
  • współpracy z najlepszymi projektantami, dzięki którym powstały takie meble jak, cieszący się niesłabnącym powodzeniem wśród klientów na całym świecie, regał BILLY (w ciągu 30 lat sprzedano ponad 40 mln sztuk tego mebla) czy rewolucyjna sofa KLIPPAN ze zdejmowanym pokryciem.
  • zaawansowanej kontroli jakości

Płaskie pudełka

IKEA słynie z mebli do samodzielnego montażu, opakowanych w płaskie, brązowe pudełka. To rozwiązanie nie tylko pomaga klientom w przetransportowaniu mebli do domu, ale także czyni transport i dystrybucję towaru efektywniejszymi i bardziej przyjaznymi środowisku.

Według firmowej legendy, pomysł na płaskie pakowanie towaru narodził się, gdy w 1956 roku pracownik IKEI próbował zapakować stół do swojego samochodu. Ta trudna sztuka udała mu się dopiero, gdy odkręcił nogi stołu i wszystkie części ułożył na płasko.

Współcześnie, projektanci, oprócz funkcjonalności i wyglądu mebla, muszą brać pod uwagę sposób jego montażu, tak by mebel mógł się zmieścić do płaskiego kartonowego pudełka.

Pakowanie mebli w fabrykach IKEI odbywa się na nowoczesnych taśmach fabrycznych.

Standardy jakości

Laboratorium testowe IKEI to jeden z największych na świecie ośrodków badawczych mebli. Znajduje się przy głównej siedzibie firmy w Almhult.

W laboratorium testowym sprawdzane są odporność, wytrzymałość i długowieczność nowych i aktualnie sprzedawanych wyrobów. Specjalne urządzenia mają za zadanie symulować codzienne użytkowanie mebla, odtwarzając na przykład ruch osoby siadającej na sofę, etc. Wykonuje się tu także testy pożarowe, w trakcie których badane jest zachowanie poszczególnych materiałów w kontakcie z ogniem.

Przez żołądek do… portfela

IKEA słynie nie tylko z mebli, ale także z tradycyjnego szwedzkiego jedzenia. Kamprad po raz kolejny potwierdził swoje zdolności biznesowe, gdy w rok po uruchomieniu pierwszego salonu IKEI, zdecydował się utworzyć w nim restaurację. Dzięki temu pomysłowi, wygłodniali klienci nie musieli opuszczać sklepu, co wpłynęło pozytywnie na wyniki finansowe firmy. Słynne klopsiki zatrzymywały klientów w sklepie i w konsekwencji pomagały sprzedawać meble.

Kontrowersje

Wizerunek firmy nadszarpnęły w latach 90. informacje dotyczące faszystowskich sympatii Ingvara Kamprada. Ujawnienie niechlubnej przeszłości Kamprada zbiegło się w czasie z wejściem firmy na rynek Izraela.

Jak się okazało, założyciel IKEI do 1948 roku był aktywnym członkiem nazistowskiej partii Svensk Socialistisk Samling (Szwedzkiej Koalicji Socjalistycznej).

W wypowiedziach dla mediów, Kamprad nazywa ten epizod największym błędem swojego życia. W ramach zadośćuczynienia, postanowił wspomóc finansowo organizacje żydowskie.

Kolejne kłopoty nadeszły w 2010 roku, kiedy były pracownik firmy wydał książkę pod sensacyjnym tytułem „Cała prawda o IKEI”, w której zarzucił rodzinie Kampradów przynależność do ruchu sekciarskiego oraz posiadanie wewnętrznej sieci szpiegów. W odpowiedzi na te rewelacje, firma postanowiła po raz pierwszy ujawnić swoje wyniki finansowe (jako że IKEA nie jest notowana na giełdzie, jej właściciele nie mają obowiązku udostępniać szczegółowych danych finansowych). Od tego czasu, dla większej przejrzystości, firma regularnie publikuje swoje wyniki finansowe.

Prawdziwe czarne chmury zawisły nad IKEĄ w 2012 roku, kiedy to świat obiegła informacja, że w latach 1960-1980 szwedzka firma korzystała z przymusowej pracy więźniów politycznych w NRD. Zgodnie z danymi, udostępnionymi w raporcie przygotowanym przez Ernst & Young, władze koncernu miały pełną świadomość tego procederu. Organizacje zrzeszające ofiary wyzysku w NRD wystąpiły z żądaniem wypłacenia odszkodowań.

Dodaj komentarz