Poprawa kondycji polskich przedsiębiorstw widoczna jest już od kilku miesięcy. Teraz wiemy, że wynika to m.in. z mniejszej liczby zatorów płatniczych. Według KRD, ponad 44% firm nie ma problemu z zaległymi należnościami od kontrahentów.
Polska jest krajem coraz bardziej przyjaznym przedsiębiorcom. Potwierdza to najnowsza edycja raportu Doing Business, który został niedawno opublikowany przez Bank Światowy. W ciągu 6 lat pozycja naszego kraju poprawiła się o 51 miejsc!
Z badań przeprowadzonych przez Millward Brown wynika, że niemal 18% studentów chciałoby otworzyć własną firmę. Częściej są to mężczyźni niż kobiety, a ich główną motywacją jest niezależność i zdobycie doświadczenia zawodowego.
Naukowcy współpracujący z przedsiębiorcami wydają się najlepszą drogą do zwiększenia innowacyjności polskich firm. Dlaczego więc tak trudno sprawić, by te dwie strony chętniej razem działały, stymulując rozwój gospodarczy?
Rzetelna Firma przeprowadziła badania dotyczące znaczenia, jakie dla tempa rozwoju gospodarczego ma zaufanie państwa do przedsiębiorców. Wynika z nich, że wraz ze wzrostem zaufania, poprawia się kondycja gospodarki.
Mimo że pod koniec ubiegłego roku większość mikro- i małych przedsiębiorców z optymizmem patrzyła w przyszłość, to jednak wielu z nich przeżyło spore rozczarowanie. Okazało się, że I półrocze 2015 r., nie było tak łaskawe, jak zakładano.
Polska gospodarka poprawia swoje wyniki. W opracowywanym przez firmę Grant Thornton rankingu krajów o największym potencjale gospodarczym awansowaliśmy o 3 miejsca z pozycji 24. na 21. Liderem jest Singapur.
Od dawna widać, że wschodnia część Polski rozwija się wolniej od zachodniej. W ramach wyrównania szans, rząd przyjmuje wnioski o pomoc dla firm ze wschodnich województw, które chcą zwiększyć poziom swojej innowacyjności.
Chociaż jeszcze do niedawna wydawało się, że inkubatory przedsiębiorczości świadczą pomoc zdecydowanie rozleglejszą niż akceleratory, to jednak eksperci zauważają, że te różnice już się zamazują. Co to oznacza dla przedsiębiorców?
Środki unijne pozwalają polskim władzom rozdzielać fundusze dla poszczególnych regionów tak, by te w dalszej kolejności mogły wspierać lokalne firmy. Dlaczego jednak dotacje nie pomagają w promowaniu przedsiębiorstw?