Niepewny los firm consultingowych…
Przedsiębiorstwa korzystające z usług firm consultingowych mają większe szanse na unijne dotacje. Doradcy posiadają duże doświadczenie w pozyskiwaniu funduszy europejskich oraz wiedzą, które aspekty są najważniejsze dla oceniających projekt. Jednak coraz mniej wnioskodawców otrzymuje pieniądze, gdyż środki z perspektywy finansowej 2007-2013 są już na wyczerpaniu. Biorąc pod uwagę unijną biurokrację kolejne fundusze mogą ruszyć dopiero za cztery lata. Małe firmy doradcze nieposiadające w swojej ofercie zdywersyfikowanych usług mogą mieć problem z utrzymaniem się na rynku.
Firmy consultingowe założone i działające przed boomem na unijne dotacje nie powinny mieć problemów z tytułu odcięcia tego źródła dochodów. Natomiast małe firmy doradcze stworzone w wyniku rosnącego zainteresowania funduszami z UE i skierowane tylko na świadczenie tego typu usług czeka niepewny los. Część firm podjęła już odpowiednie kroki, żeby zapewnić sobie byt w przyszłości, rozszerzyły działalność o pośrednictwo kredytowe, a nawet usługi księgowe czy prawne.
Warto zwrócić także uwagę na jakość usług świadczonych przez firmy doradcze. Duże firmy ze względu na swój potencjał z całą pewnością mają większe doświadczenie przy realizacji różnych projektów. Zatrudniają specjalistów od projektów inwestycyjnych, szkoleniowych czy badawczych, jednak często jest to związane z dużo wyższym kosztami świadczonych przez nie usług. Dlatego nie można deprecjonować małych firm consultingowych skupionych tylko na jednym rodzaju działalności, tym bardziej jeśli uda im się przetrwać trudny okres bez unijnych dotacji.
Źródło: Money.pl