Osoby spłacające kredyt złotówkowy od jakiegoś czasu mogą odetchnąć z ulgą, gdyż raty kredytu są coraz niższe, a to za sprawą malejących stóp procentowych. Dodatkowe, nieplanowane pieniądze w domowym budżecie warto zachować na czarną godzinę, kiedy to tendencje na międzybankowym rynku będą mniej sprzyjające.

Rekordowo niski poziom stóp procentowych wpłynął na stawkę WIBOR 3M, na podstawie której wylicza się oprocentowanie większości kredytów hipotecznych. Co oznacza, że przy 250- tysięcznym kredycie w portfelu kredytobiorcy zostaje ok 250 zł miesięcznie ekstra w porównaniu do września 2012 roku.

Nie oszukujmy się stopy procentowe nie będą na tym poziomie zawsze, zatem warto wykorzystać ten okres, żeby zbudować pieniężną rezerwę dającą poczucie bezpieczeństwa i stabilizację. Zamiast zagospodarować miesięczną nadwyżkę gotówki można umieścić ją na koncie oszczędnościowym, tak jakby jej nigdy nie było. Przy założeniu, że przez rok stopy procentowe będą na podobnym poziomie można zaoszczędzić na kilka rat kredytowych i zrobić sobie wakacje kredytowe w odpowiednim momencie.

Źródło: Bankier.pl