Przedsiębiorcy i naukowcy – wciąż z trudnościami we wspólnym porozumieniu
Naukowcy współpracujący z przedsiębiorcami wydają się najlepszą drogą do zwiększenia innowacyjności polskich firm. Dlaczego więc tak trudno sprawić, by te dwie strony chętniej razem działały, stymulując rozwój gospodarczy?
Eksperci nie mają wątpliwości, co do tego, że współpraca przedsiębiorców i naukowców przynosi wymierne korzyści każdej gospodarce. Niestety, w Polsce wspólne działanie firm oraz badaczy nie wypada najlepiej. Czym jest to powodowane i czy te dwie strony naprawdę nie zdołają znaleźć wspólnego języka?
Zdaniem specjalistów, największym problemem w relacjach między przedsiębiorstwami a naukowcami są rozbieżności związane z celem działań. Ci pierwsi chcą jak najszybciej uzyskać efekty, ponieważ wiedzą, że będzie to dla nich zarobkiem. Drudzy dopiero potrzebują środków, które będą mogli zainwestować do przeprowadzania eksperymentów. W dodatku naukowcy wolą skupić się na dokładności badań, by mieć pewność, że uda im się dojść do możliwie najdokładniejszych wniosków, przeprowadzając szczegółowe analizy badanych zjawisk lub przedmiotów. Rezultaty prac badawczych wymagają cierpliwego czekania, podczas gdy przedsiębiorcy domagają się efektów w możliwie najkrótszym czasie. Ponadto nie odpowiada im fakt, że niektóre badania kończą się niepowodzeniem.
Kolejnym problemem jest brak komunikacji. Wiele firm oczekuje na jakieś badania lub wynalazki, lecz nie chce o tym mówić, ponieważ woli skupiać się na rozmowach o swoich dotychczasowych sukcesach a nie brakach. Jednocześnie naukowcy pracują nad wieloma zjawiskami, choć nie wiedzą nawet, do czego ostatecznie przydatne mogłyby być ich odkrycia. Swój czas i zaangażowanie mogliby poświęcić na coś dużo potrzebniejszego. Mogliby też lepiej ukierunkować prowadzone badania, by wiedzieć, do czego konkretnie dążą. To zdecydowanie ułatwiłoby ich działania, a firmom dało szansę na późniejszą możliwość skorzystania z odkryć badaczy.
Jak można zaradzić wzajemnej niechęci obu grup? Zdaniem specjalistów, zarówno przedsiębiorcy, jak też naukowcy powinni otworzyć się na siebie i zacząć słuchać długiej strony. W pewnym momencie uda im się zauważyć, że ich cele są jednak dość zbieżne. Firmy muszą jednak uzbroić się w cierpliwość i docenić ambicje naukowców, dla których odkrycie bywa ważniejsze od zysków, zaś badacze powinni zrozumieć, że firmy nie wspierałyby prac naukowych, gdyby nie chodziło im o zwiększenie dochodów.