James Morris; flickr.com

Przedsiębiorcy nie chcą zmniejszenia podatku płaconego przez firmy? Nowy projekt Ministerstwa Finansów, który zakłada zmniejszenie podatku CIT, nie odpowiada wielu właścicielom. Co jest tego przyczyną i czego zatem oczekują?

Resort finansów opracował projekt zmian podatkowych dla firm. Pojawia się w nim m.in. zapis dotyczący zmniejszenia firmowego podatku CIT. Co ciekawe, część przedsiębiorców nie chce takich zmian. Sprzeciwiają się im m.in. właściciele małych podmiotów, którzy płacą podatek PIT, jako osoby fizyczne prowadzące własną działalność gospodarczą. W większości uważają oni, że w przypadku obniżenia CIT, należy pomniejszyć również PIT.

Oficjalne pismo w tej sprawie wystosował do MF Związek Rzemiosła Polskiego, który domaga się równego traktowania dużych i małych przedsiębiorców. Argumentowano przy tym, że w przypadku obniżenia podatku CIT z poziomu 19% do 15% i pozostawienia dotychczasowej stawki podatku PIT, złamane zostaną zasady równości zawarte w Konstytucji RP. Dodano, że przełoży się to na zaburzenie konkurencyjności między firmami, ponieważ te mniejsze jednostki znajdą się w mniej dogodnej sytuacji. ZRP optuje za ujednoliceniem stawek podatkowych dla wszystkich firm, bez względu na ich wielkość.

Ze stanowiskiem ZRP zgadza się zrzeszenie prywatnych pracodawców – Konfederacja Lewiatan. Jej przedstawiciele przyznają, że zmniejszenie podatków dla wszystkich firm może zwiększyć szanse małych przedsiębiorców na przetrwanie wśród konkurencji dłużej niż rok. Ich zdaniem niższe podatki dla wszystkich to również szanse na zwiększenie zatrudnienia oraz inwestycji w małych firmach. Konfederacja dodała również, że jeśli politycy liczą, iż zmiany w podatkach skłonią przedsiębiorców do zmiany charakteru działalności na spółkę, to są w błędzie.

Eksperci wyliczają, że w razie, gdyby przedsiębiorcy płacący podatek PIT chcieli przekształcić dotychczasową działalność w spółkę kapitałową lub komandytowo-akcyjną i płacić podatek CIT, to najzwyczajniej w świecie, nie byłoby to dla nich opłacalne. Pojawiłoby się podwójne opodatkowanie, ponieważ doszłyby podatki od dywidendy, a do tego trzeba by ponosić większe koszty związane z księgowością. Osoby fizyczne prowadzące działalność, raczej nie byłyby tym zainteresowanie, ponieważ zagrażałoby to ich mikrofirmom.