Raport: coraz mniej firm jednoosobowych zawiesza działalność

dług

Sergey Nivens/bigstockphoto.com

Z danych gromadzonych w rejestrze REGON wynika, że w II półroczu 2014 r. zmniejszyła się liczba zawieszonych jednoosobowych działalności gospodarczych. Coraz więcej wskazuje na to, że realnie poprawia się kondycja polskiej gospodarki.

Dane gromadzone w rejestrze REGON wskazują, że między czerwcem a grudniem 2014 r. liczba jednoosobowych działalności gospodarczych znajdujących się w stanie zawieszenia wyraźnie zmalała. O ile na początku II półrocza minionego roku takich podmiotów były przeszło 352 tysiące, to pod koniec roku było to już niecałe 258 tysięcy firm. Na przestrzeni 6 miesięcy liczba zawieszonych jednoosobowych działalności skurczyła się o ponad 25%. Jeszcze lepsze były dane przedstawione w ujęciu rocznym – wobec końca grudnia 2013 r. liczba nieaktywnych firm jednoosobowych spadła o przeszło 32%!

Sytuacja w branży najmniejszych przedsiębiorstw zaczęła się wyraźnie pogarszać w 2012 r. W porównaniu do roku 2011 liczba zawieszonych podmiotów tego typu wzrosła o niemal 100 tysięcy. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynikało, że kondycja w tym sektorze była najgorsza od 7 lat. Negatywnie odbiło się to również na całej polskiej gospodarce. Jednocześnie poprawa sytuacji zauważalna w minionym, 2014 r. najwyraźniej jest oznaką ożywienia gospodarczego w kraju. Mniejsza liczba zawieszonych przedsiębiorstw pozwala zakładać, że mniej będzie także ich upadłości. Z reguły bowiem to właśnie zawieszenie działalności jest jednym z pierwszych kroków do jej całkowitego zamknięcia.

Poza tym, że w ujęciu nominalnym spadła liczba jednoosobowych działalności gospodarczych, to dodatkowo maleje też ich udział w całej grupie mikroprzedsiębiorstw. Pod koniec 2013 r. najmniejsze firmy stanowiły 12,9% w całym tym sektorze, natomiast w grudniu 2014 r. ich udział był zdecydowanie mniejszy i wynosił 8,7%. Dalsze dane wskazują, że spadek liczby firm wstrzymujących swoją działalność w dużej mierze wynika z faktu, iż część z nich ogłosiła upadłość. Niemniej jednak powstało też wiele nowych jednostek gospodarczych, a to sprawiło, że wzrósł odsetek aktywnych przedsiębiorstw funkcjonujących na terytorium naszego kraju.

Eksperci podkreślają, że w 2014 r. ułatwione było likwidowanie działalności gospodarczej, dlatego tak wiele jednostek przeszło ze stanu zawieszenia do upadłości. Należy przypomnieć, że zlikwidowanie firmy jest możliwe wtedy, gdy prowadzący tę działalność znajdzie zatrudnienie u innego pracodawcy. Oznacza to, że prościej jest zamknąć firmę w okresie widocznego wzrostu miejsc pracy, który nastąpił właśnie w 2014r.

Dodaj komentarz