Ze względu na naglące inwestycje infrastrukturalne w Polsce, dotacje dla firm zeszły na drugi plan. W 2008 r. do przedsiębiorstw trafiło jedynie 4,3 % unijnych środków. Jednak od września następne sześć województw planuje ogłoszenie konkursów na inwestycje dla firm w ramach regionalnych programów operacyjnych. Pieniądze z dotacji przyczynią się do rozwoju firm dzięki poczynionym przez nie inwestycjom.

Bruksela zatwierdziła prawie wszystkie programy regionalne (oprócz świętokrzyskiego) do października ubiegłego roku. W związku z czym jeszcze w 2007 roku, a najpóźniej w I kwartale 2008 roku miały być uruchomione środki dla firm. Pieniądze dla przedsiębiorstw miały być priorytetową sprawą, gdyż miały zwiększyć wpływy do budżetu gminy ze względu na stworzenie nowych miejsc pracy. Jednak głównym problemem związanym z uruchomieniem dotacji był brak kadry i doświadczenia.

Najwięcej na tym opóźnieniu stracili przedsiębiorcy. Do tej pory zamknięto konkursy o wartości 480 mln zł. Aczkolwiek pieniądze te nie trafią od razu do firm. Po pierwsze wnioski muszą zostać ocenione, co trwa przynajmniej trzy miesiące. Następnie należy podpisać umowę o dofinansowanie. Po dopełnieniu tych formalności przedsiębiorcy mogą starać się o płatności, adekwatne do poniesionych wydatków. Dlatego w tym roku beneficjenci otrzymają jedynie około 30 do 40 proc. z tych 480 mln zł czyli 145 – 190 mln zł. Z kolei z konkursów zamkniętych we wrześniu firmy dostaną kolejne 50 – 110 mln zł. Podsumowując przedsiębiorcy w tym roku otrzymają jedynie 2,7 – 4,3 proc. całej pomocy na inwestycje w ramach RPO na lata 2007 – 2013.

Źródło: Rp.pl